środa, 7 sierpnia 2013

Rozdział 2 Impreza u Marcello


Lecz nasze przeczucia całe szczęście się nie  sprawdziły. okazało się , że Azor przeszedł pomyślnie operacje i nie było żadnych komplikacji.
-Pies zostanie jeszcze przez na 2/3 dni na obserwacji a przez następny tydzień będzie dochodził do formy w domu -powiedział lekarz
-Dziękujemy panu za dobrą wiadomość - odpowiedzieliśmy  .
Wiedząc iż psu nic nie zagraża stwierdziliśmy razem z Ronaldo iż pojedziemy do Marcello .Gdy Portugalczyk odpalił swoje czerwone błyszczące się ferrari ja nadal słyszałam skuczenie Azora pod samochodem .Gdy dojechaliśmy na miejsce Junior wybiegł  z domu i spytał się Cristiano
-tato- i w tym momencie sprawdził każdy  ,  kąt sportowego auta za chwile mając łzy w oczach kontynuuje dalszą rozmowę
-tato dlaczego nie ma z tobą Azora-spytał wręcz zapłakany syn
-dlatego synku , że Azor źle się czuje i za dwa dni wróci do domu -wypowiadając te słowa Ronaldo otarł łzy , które spływały  Juniorowi po twarzy
Wchodząc do domu Marcello zauważyłam , że jestem jedyną kobietą z pośród dzieci oraz piłkarzy drużyny królewskiej , po chwili podeszłam  do Ronaldo , który rozmawiał właśnie  z kumplami i spytałam
-Dlaczego jestem jedyną kobietą na tej imprezie .czuje się niezręcznie wy mówicie cały czas o najbliższych meczach cały czas tylko piłka nożna i piłka nożna .
Ronaldo zabrał mnie za rękę i powiedział , że resztę rozmowy dokończymy na tarasie . Po czym usiedliśmy w werandzie pocałował mnie i powiedział
-Było zaproszone więcej osób w tym więcej kobiet lecz tylko ty nie miałaś nic przeciwko aby przyjść i za to cię kocham inne dziewczyny wolały zostać w domu .A i tak nie masz co marudzić bo Junior już zasnął więc będzie trzeba jechać do domu -powiedział Cristiano i poszliśmy do środka on pożegnał kolegów a ja zabrałam śpiącego Juniora na ręce i zaniosłam go do auta .W trakcie jazdy spytałam Ronaldo
-Co do mnie czujesz
-Co takie pytania zadajesz przeciecz wież , że cię kocham-odpowiedział lekko zirytowany pytaniem Cristiano
-tak wiem ale musiałam spytać -odpowiedziałam
Gdy dojechaliśmy na miejsce położyłam juniora do jego pokoju , a tym czasem Ronaldo brał prysznic .Weszłam do kuchni z zamiarem zrobienia kolacji  gdy  Cristiano mnie zawołał i powiedział
-Wiesz co nie będziesz się męczyć z zrobieniem kolacji ja zadzwonię do mamy aby została w domu z Juniora a my pójdziemy do restauracji -powiedział z uśmiechem na twarzy Ronaldo
- Dobrze tylko czy twoja mama będzie z tego zadowolona i przyjdzie -spytałam
-Na pewno tak ona kocha Juniora więc to nie będzie dla niej problem przyjść o 22.00
- To ja  idę się ubrać a ty do niej zadzwoń -powiedziałam i pobiegłam do szafy aby wybrać coś specjalnego na tą okazje. .Przebierałam w szafie ale nic nie mogłam znaleźć. W tedy Ronaldo podszedł do mnie i chwycił moją rękę i powiedział
-Zamknij oczy to coś ci pokarze - powiedział swoim słodkim głosem Cristiano
-Zamknęłam -odpowiedziałam byłam trochę  zirytowana  bo nie wiedziałam co Crisowi może przyjść do głowy
Prowadził mnie przez długi czas , aż się zatrzymał a ja poczułam na policzku jego usta
-Już możesz otworzyć -powiedział Cristiano
Otworzyłam i ujrzałam piękną sukienkę w kolorze czerwonym z białym kwiatem na piersi
-Dziękuje -powiedziałam i wskoczyłam mu w ramiona i zaczęłam rozpinać mu guziki  od koszuli kiedy odsunął mi rękę i powiedział
-Nie teraz , Nie teraz .Zaraz  wychodzimy tylko czekamy na mamę .Będziesz zadowolona jeszcze bardziej i wtedy dokończysz podziękowanie -powiedział i z uśmiechem zapiął 3 guziki
Po czym rozległ się dzwonek do drzwi to była mam Ronaldo .
Portugalczyk pobiegł po klucze od samochodu i chwycił moją rękę wychodząc powiedział
-Dziękuje , że zgodziłaś się pilnować Juniora 


***************************************************************************************************************
Na tych słowach kończę 2 Rozdział
W następnym rozdziale
-Tajemnicza  kolacja zaplanowana przez Ronaldo
-Weekend  Portugalii
Dziękuje za komentarze pod pierwszym rozdziałem .I proszę aby pod tym  też się znalazły .
I mam dla was pytanie  czy chcecie dodatek między następnymi rozdziałami w dodatku znalazły by się
-grify miedzy innymi z Ronaldo
-filmiki z udziałem CR7
-oraz inne rzeczy ,  które możecie proponować komentarzach

10 komentarzy:

  1. Ciekawe co Ronaldo wymyśli :D Bardzo fajny rozdział <3 I tak, dużo dodatków! :D
    @ http://opowiadanie-cris-ann.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem szczerze, że nawet ciekawie się zapowiada :) Mimo, że nie przepadam za Ronaldo to w twoim opowiadaniu wygląda normalnie i to mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  3. powiem ci że masz fajnyy blog ;) xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Poza drobnymi literówkami opowiadanie wygląda całkiem dobrze, jedyne co bym zmieniła to sposób, w który wprowadzasz dialogi. Zamiast pisać na przykład ''podszedł do mnie i powiedział'' postaraj się wkomponować to wszystko w tekst, może to i nie jest wielki błąd, ale dzięki niem opowiadanie jest przyjemniejsze dla oka.
    Czekam na kolejny i zostawiam w spamie linki do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawe opowiadanie będę zaglądać :)

    Zapraszam tez do mnie i licze na komentarze :)

    http://milosc-w-barcelonie.blogspot.com/

    http://moje-zycie-w-barcelonie.blogspot.com/

    http://milosc-i-fcb.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Super rozdział :D Czekam na kolejny :D Dasz linka do poprzedniego opowiadania >?
    Zapraszam również do mnie :) http://wzyciuwszystkojestmozliwe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za odwiedziny mojego bloga :)Ciekawe, jak się skończy ta kolacja :) Czekam na nowe rozdziały. http://wiernosc-klubowi-wiernosc-kibicowi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi się spodobało twoje opowiadanie :) Pozdrawiam i życzę weny :)
    Zapraszam także do mnie : http://dopokipiilkawgrze.blogspot.com/ komentarze mile widziane :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajowy blogg od teraz będe czytać wszystkie twoje opowiadania <3

    OdpowiedzUsuń