wtorek, 31 grudnia 2013

"Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera, który uznał, że to co robisz robisz dobrze :). Po odebraniu nominacji należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która cię nominowała. Następnie ty wybierasz 11 osób ( poinformuj je o tym ) oraz zadajesz im 11 pytań.Nie wolno nominować blogera, który cię nominował. 


Zostałam nominowana do Liebster Awards przez



1-Ulubiony sportowiec?
2-Ulubiony kolor?
3-Kto motywuję Cię do pisania?
4-Miasto w którym mieszkasz?
5-Ideał mężczyzny?
6-Jakimi językami się posługujesz?
7-Barca czy Real?
8-Ulubiony Polak?
9-Największe marzenie?
10-Jakie miasto chcesz zobaczyć?
11-Twoje uzależnienie?

Odpowiedzi
1 CR7 i SR4
2 Fioletowy
3Ja sama
4 Kraków
5Brunet , oczy brązowe umięśniony przede wszystkim musi mieć dobry charakter bo nie potrzebuje chłopaka przysłowiowego muła . To jest mój ideał ale wiadomo trudno go znaleźć
6 Polski , angielski , niemiecki , hiszpański . Po za polskim to same podstawy
7 Real
8 Nie posiadam uważam , że piłka polska jest nudna
9 Wyjechać z Polski do Hiszpanii i tam prowadzić życie codzienne . I przede wszystkim zwiedzić SB
10 Madryt całą Hiszpanie i tam mieszkać
11 Takowych nie mam wszystkiego po troszeczkę . Jednak jak to moje koleżanki mówią mym uzależnieniem jest Real Madryt
 

Moje pytania
1 Ulubiony klub
2Ulubiony sportowiec
3 Ulubiony piosenkarz / aktor
4 Ideał mężczyzny
5Jaki lubisz kolor
6Jakie masz marzenia
7 Co robisz w wolnym czasie?
8Jakie miasto chcesz zobaczyć
9 Ile masz lat
10 Barca vs Real
11Kogo byś chciała w przyszłości spotkać?


Blogi które nominuję
1 http://triumfmilosci2.blogspot.com/
2http://never-stop-dreaming-real-madrid.blogspot.com/
3http://millones-de-opciones.blogspot.com/
4http://julia-alvaro.blogspot.com/
5http://limit-szczesliwych-dni-wyczerpany.blogspot.com/
6http://why-do-you-build-me-up.blogspot.com/
8http://karuzela-szczescia.blogspot.com/
9http://theoryoflovecraft.blogspot.com/
10http://zyciezkibicem.blogspot.com/
11http://duichfuerimmer.blogspot.com/


Za nominacje bardzo dziękuje:)

wtorek, 24 grudnia 2013

Wesooooooooooooołych!!!!!!


Wesołych Świąt życzę wszystkim czytelnikom mojego bloga.Nowy rozdział na blogu już w weekend znalazłam wreszcie czas aby się za niego zabrać .Wesołych Świąt i szczęśliwego nowego roku!!!

poniedziałek, 25 listopada 2013

Info ważna sprawa

Na początek po tak długiej nieobecności wypadało by się przywitać więc Tak cześć wszystkim. Pisze tą notkę w chwili wolnego czasu , jak pewnie zauważyliście prawie od miesiąca nie dodałam nowego posta i za to przepraszam , Blogi które czytam nadal  zaglądam na nie lecz nie zawsze komentuje :((((
Więc tak przejdźmy do setna sprawy Blog zostaje zawieszony na czas tygodnia , morze dwóch . Co jest spowodowane brakiem czasu aby przepisać nowy rozdział z zeszytu ...Przepraszam z góry i proszę abyście odwiedzali mój blog bo nowy rozdział może się pojawić w każdej wolnej chwili ..

W komentarzach
- jak pewnie wiecie albo i nie Sergio ogłosił na portalu społecznościowym informacje , że poszukuje imienia dla swojego dziecka i zwrócił się z tym do nas fanów , Wiec jak chcecie podawajcie imiona u mnie a ja później umieszczę je na tablicy Sergio

poniedziałek, 28 października 2013

Rozdział 6 El Clasico



 Dedykacja dla vella za pomoc za którą jej serdecznie dziękuje **))
oraz dla Osoby która komentuje każdu rozdział z Anonima MD ***)))


 - Dobra, niech ci to przyniesie szczęście -odeszłam z uśmiechem na twarzy, patrząc na minę Ronaldo, który
musiał zauważyć całe zajście, mogłam się spodziewać wszystkiego. Wolałam iść do niego i go trochę uspokoić.
-Cos mnie ominęło? Nie mnie przypadkiem powinnaś całować? -powiedział wściekły Ronaldo.
-Głuptasie, oczywiście, że tak. Tamto to miał być tylko buziak w policzek, ale znasz Sergio, zrobił tak, żeby wyszło na jego, nie bądź zazdrosny. – uśmiechnęłam się.
- Nie, nie jestem zazdrosny . Ale mam nadzieje , że mówisz prawdę
Na tych słowach skończyliśmy bo przyszedł już trener który przyprowadził Juniora.
-Dobra ja zabieram Juniora i idziemy z dziewczynami na na trybuny – wychodząc, uśmiechnęłam się do Ramosa, pamiętając wydarzenie z tunelu. Razem z dziećmi i dziewczynami siedzimy na trybunach, skąd będziemy oglądać mecz .
 Królewscy wychodzą . Hymn Realu został zaśpiewany przez każdego madridiste obecnego na Stadionie.
Czas zacząć grę o Super puchar Hiszpanii. Sędzia gwiżdże. Emocje sięgają zenitu, każda z nas kibicuje swojemu chłopakowi, a całym sercem jest za klubem . Co do mojego chłopaka miałam dziwne uczucie, ponieważ oczywiście zawsze się ciesze jak Ronaldo jest przy piłce, lecz gdy Sergio dotykał futbolówki, na mojej twarzy pojawił się uśmiech, a moje serce zaczęło szybciej bić . Jest to bardzo dziwne uczucie choć wiem , że moim chłopakiem jest Ronaldo i bardzo go kocham.
25min meczu
Rzut rożny, do piłki podchodzi Isco.
Isco dośrodkowuje, Ramos szykuje się, aby zamknąć dośrodkowanie celnym strzałem, lecz po chwili pada na murawę .Sędzia dyktuje bezdyskusyjną 11, po chwili zamieszania do piłki podchodzi Ronaldo strzela… trybuny zamierają na krótką chwilę… nie ma gola, Valdes obronił . Zawiedziony Ronaldo popatrzył w naszą stronę i mimo swojego niezadowolenia, uśmiechnął się do nas nieznacznie.

 40 min
Barcelona w ataku pozycyjnym, Xabi do Iniesty, ten na skrzydło do Neymara, on z kolei do Messiego , Messi strzela! El Santo jednak nie daje się zaskoczyć i dokonuje wręcz niemożliwego, by obronić.
Koniec pierwszej połowy, wynik 0:0, mecz wyrównany.
-  Zapraszamy na drugą połowę - powiedział komentator meczu.

Wysłałam do Ronaldo sms o treści :”Kochanie  wspieramy cię, jest jeszcze 45 min, na pewno zwyciężycie, Junior przesyła buziaki.”
-Mamo masz może numer do Sergio? Możesz do niego napisać, że nieważny jest wynik, liczy się wola walki i dobra zabawa? – zapytał Junior, na co ja, pod wrażeniem słów dziecka, od razu przytaknęłam i wystukałam krótka wiadomość do obrońcy.
Po bardzo krótkich 15 minutach Królewscy wyszli na murawę. Sergio popatrzył na Juniora i pocałował herb, było to dość słodkie i znów na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Rozpoczęła się druga  połowa, w myślach cały czas kołatały mi się slowa Juniora skierowane do Sergio.
Mecz jest wyrównany, lecz to Barcelona, za sprawą Messiego wyszła na prowadzenie w 75 minucie . Po tej bramce miałam łzy w oczach, jak każdy Madridista obecny na stadionie.

80 min. Kontra Realu, Sergio podaje do Icso, ten dośrodkowuje na wolne pole, cały stadion wstrzymuje na chwile oddech, by po chwili wiwatować w niebogłosy.
-Gol, gol, gol !! Ramos !!
Sergio doprowadza do wyrównania, ostatnie 9 min.

Razem z Juniorem i Sarą oraz ze wszystkimi dziewczynami wspierałyśmy Królewskich, a na ich twarzach widać było skupienie . Gdy nagle Sergio podszedł do Ronaldo i coś mu powiedział, ten powtórzył  Isco i tak cała drużyna była poinformowana .
89 już wiemy , że sędzia doliczy 3 min. Każdy podniósł się z miejsc, Barcelona za sprawą Messieego była bliska zdobycia 2 bramki, lecz przeszkodził mu w tym Iker który natychmiast podaje do Sergio, ten do Luki, zaś Luka do Ronaldo. 16 metr wszyscy spodziewają się dośrodkowania, lecz Ronaldo dośrodkowuje wprost na głowę Sergio…
-  Gol gol gol gol gol -  krzyczy komentator . Sędzia zakończył spotkanie, a my wybiegliśmy na murawę.

 *** Ronaldo***
-Jest jest jest Sergio, gratulacje 2 bramek , a to co powiedziałeś naprawde mnie zmotywowało -powiedziałem z uśmiechem na twarzy
- Tak to były moje słowa, wypowiedziane do Juniora po meczu dzieci, a teraz to Junior o nich mi przypomniał - powiedział Sergio
Z uśmiechem na twarzy podszedłem do Juniora i mu podziękowałem.
- Dziękuje zaraz ty uniesiesz puchar razem z Sergio Ramosem – szepnąłem, czym wzbudziłem w dziecku przypływ nieokiełznanej radości.
Po tych słowach Junior podbiegł do  Pigue, który wyraźnie był zniesmaczony porażką.
- Mogę zabrać Milana na krótką chwile do Ikera, Ronaldo i Sergio - spytał Junior.
-Dobrze myślę , że się ucieszy jak pójdzie z tobą.
Junior zabrał Milana za rączkę i przyprowadził go do nas.
- Jeżeli ja mogę tu się z wami cieszyć, to oni także, na tym polegają słowa, które powiedział mi Sergio.
- Dobrze za zgodą jego taty może Milan z nami zostać.
- Tato ale mi nie o to chodzi. Milan tu zostanie, ale mi chodziło o to, że cała Barcelona powinna być tutaj razem z nami i cieszyć się razem z nami. Oczywiście, oni przegrali, ale mecz był świetny w ich wykonaniu i w waszym.
-Tak raczej się nie da zrobić, ponieważ oni raczej chcieliby teraz świętować zdobycie pucharu, ale coś wymyślę,  teraz idź się pobaw z dziećmi.  - a ja tymczasem podszedłem do Julii.
-No i jak kochanie, zadowolona z meczu?
-Tak oczywiście, ale nie zapomnę  o słowach, które mi powiedziałeś.
- Nie gniewaj się wynagrodzę ci to - Nie dokończyłem mówić, a ona odeszła do Sergio.

 *** Julia ***
-No cześć, jesteś bohaterem meczu - powiedziałam i wtuliłam się w Sergio, nie wiedząc czemu to zrobiłam.
- Nie ja, tylko cała drużyna , mam coś dla ciebie. I w tedy Ramos ściągnął swoją koszulkę i mi  ją podarował. Gdy widziałam Ramosa w koszulce  mi serce biło coraz szybciej, a co dopiero bez niej.
-Dziękuje - odparłam zawstydzona i popatrzyłam w stronę Crisa, który aż się gotował.
Sergio zabrał Juniora i razem z Ikerem podnieśli puchar, a następnie rozpoczęła się prawdziwa fiesta
-Ej co to było? - podszedł do mnie Ronaldo
- No co Sergio podarował mi swoją koszulkę ty to robisz bez przerwy.
- No tak, ale to wyglądało inaczej . Jak wolisz jego to proszę,  jak pewnie wiesz, jest wolny. Mnie po meczu nawet nie przytuliłaś, do niego od razu pobiegłaś - odparł zazdrosny Ronaldo.
- To jest tylko przyjaciel, a ty jesteś moim chłopakiem -odpowiedziałam Ronaldo machnął ręką i odszedł.
Usiadłam na murawie, myśląc o Sergio i Ronaldo zaczęłam płakać . Wiedziałam , że coś mnie ciągnie do Sergio, ale  kocham Ronaldo, z którym się właśnie pokłóciłam.

Tym czasem między Sergio i Ronaldo doszło do ostrej wymiany sił wiedząc , że Ronaldo jest zazdrosny o mnie i może zrobić coś Sergio który też nie był niewiniątkiem .Podbiegłam do nich.
- Ej chłopaki! Stop! Stop! Koniec, zachowujecie się jak skończone głupki.
- Ty zazdrośniku, idź do Juniora, a ty Sergio rób, co chcesz, tylko spróbujcie się teraz bić, a żaden z was mnie już nie zobaczy.

*********************************************************************************



No to tak przepraszam poniewąż ten rozdział miał się pojawić od razu po El Clasico lecz moje nerwy sięgały zenitu . Dla mnie mógł być remis , ale nawet przyjmuje do siebie , że po prostu wygrał lepszy lecz powiedzcie mi dla czego tą trzecią drużyną na boisku był sędzia który moim zdaniem powinien zachować się inaczej . Barcelona po prostu wygrała 1 polowe w 2 prawie iż nie istniała Real był górą . Lecz co się przejmować trzeba iść dalej  Halla Madrid.
Wracając do Rozdziału  teraz postaram się dodawać co tydzieć w weekend rozdziały .Przepraszam za jakiekolwiek błędy .

Dziękuje za komentarze pod ostatnim rozdziałem
Liczba wejść na mojego bloga jest ogromna każdy rozdział to jakieś 50 a nawet 100 wejś lecz jak widzicie to się nie przekłada na komentarze więc wprowadzam nową zasade

JESTEŚ=KOMENTUJ = Większa motywacja dla mnie oraz częściej dodawane rozdziały 



 

piątek, 25 października 2013

InFFO!!!

Rozdział postaram się dodać jutro po El Clasico. Zamieszczę też tam notkę odnośnie meczu . A dziś się was pytam jaki wynik typujecie na 1 Gran Derbi w tym sezonie ?????? Oczywiście ja wieże w wygraną realu ale mam nadzieje na wyrównaną grę obu drużyn .

Tyle w sprawie meczu teraz chce was poinformować , że zamierzam założyć drugiego bloga który miałby dotyczyć stricte meczów Realu czyli dodawania jakiś notatek przed i po meczu, i tu prosze o zgłaszanie się chętnych ponieważ chciałam by aby ten nowy blog był prowadzony przez 2  , 3 osoby oczywiście praca będzie podzielona sprawiedliwie. Wiec tak czekam na zgłoszenia w komentarzach..

niedziela, 29 września 2013

Rozdział 5 Niewyparzona gęba

Ten Rozdział jest dedykacją dla BVB Madridismo z komentowanie mojego bloga i za pomoc związaną z szablonem . Oczywiście polecam blogi które pisze są naprawde świetne ja osobiście ją podziwiam  :)))

*** Przemyślenia Juniora ***
Przeżycia były niesamowite cały ten dzień miał być takie jak te wszystkie . A tu taka niespodzianka .Mój pierwszy mecz dobiega końca  wynik 1: 0 dla Barcelony .Niby to jest tylko mecz dla zabawy jest w nim tylko 30% prawdziwego futbolu . A jedno jest niezmienne - emocje , do tej pory grywałem  sam z kolegami  na podwórku  lecz nigdy  nie miałem takiej  okazji aby grać na takim  Stadionie z taką drużyną  która jest przyszłością Realu Madryt  Mam nadzieje , że kiedyś granie dla tej koszulce będzie dla mnie codziennością
Niestety taki wynik utrzymał się do samego końca .Lecz liczy się tylko i wyłącznie dobra zabawa .Zeszliśmy do szatni razem z rodzicami i tam spędziliśmy resztę czasu patrząc jak  Królewscy przegotowują się do spotkania
*** Ja (Julia)***
(dzwoni telefon)
-Halo -odebrałam
-Cześć to ja Sara chciałam się zapytać  czy idziesz dzisiaj na mecz
- Tak - odparłam
-Idziesz z nami -powiedziała Sara
-No pewnie
-To u mnie za godzinę
- Co tak wcześnie przecież mecz dopiero za trzy godziny
-Cyba nie myślałaś , że nie pojedziemy wcześniej aby zobaczyć się z chłopcami .Przecież trzeba im przynieś szczęście
-Dobrze to ja kończę bo muszę zdążyć się ubrać
Z ubraniem się na mecz zawsze miałam problem lecz nie dzisiaj poszło to dość sprawnie w garderobie każdy miał swoją szafę  plus dwie dodatkowe szafki na koszulki, szaliki wszystko co jest związane z Realem Madryt. Ronaldo miał w domu tylko mniejszą część swoich rzeczy resztę było  na Santiago Bernabeu .Jego szafę zapełniały też koszulki innych sportowców między innymi Rafaela Nadala którego jak każdy gracz królewskich uwielbiał .Ubrałam czarne szorty i bokserkę  z napisem Real Madryt . Było  dzisiaj bardzo gorąco więc nie ubierałam oficjalnej koszulki Szybko zrobiłam make-up  zabrałam jeszcze szczęśliwą bransoletkę  i wyszłam .Do Sary było niedaleko więc poszłam spacerkiem
Po chwili gdy już byłam na miejscu zapukałam >>>
-No cześć wejdź zaraz jedziemy tylko jeszcze zabiorę kilka rzeczy .
Ku mojemu zdziwieniu zabrakło dziewczyny Sergio
-A gdzie Pilar -zapytałam
-To ty nie wiesz ze oni nie są już razem
Szkoda lubiłam ją  lecz była trochę prze mądrzała
-Dobra kochane jedziemy -przerwała całą rozmowę jedna z dziewczyn
- A tak wo-gulę to gdzie macie dzieci spytała Sara
-Junior pojechał razem z Ronaldo  -powiedziałam
za chwile rozległy się głosy
-Enzo też pojechał z Marcello na SB
Po chwili okazało się , że wszystkie dzieci pojechały z chłopcami na Stadion . Wydawało by się to trochę podejrzane lecz po chwili zostawiliśmy cały temat w spokoju .Gdy dojechaliśmy na miejsce pomału zmierzaliśmy do szatni Królewskich
- Cześć -powiedziałam gdy ujrzałam piłkarzy
-Ronaldo twoja laska przyszła -krzykną Sergio
- Ja mam imię -od powiedziałam
-A tak wo-gule to gdzie on jest -dodałam
-Gdzie może być przed lustrem - z uśmiechem na twarzy  odpowiedział Marcello
- Dobrze , Dobrze
Podeszłam do Sergio aby zapytać o Pilar
- Cześć
-Cześć - odpowiedział Sergio który przeleciał mnie wzrokiem a szczególnie zawiesił wzrok na moim dekoldzie
- No dobra słyszałam że nie jesteś już z Pilar -powiedziałam i podciągałam bokserkę do góry tak aby zakryć chodź na chwile dekolt
-Ona ? to już przeszłość . Ładnie dzisiaj wyglądasz -powiedział Sergio
-Dziękuje -od powiedziałam
Gdy już miałam odchodzić aby znaleźć Juniora  i Ronaldo Sergio powiedział
Może causa tak na szczęście
-Ha Ha zaśmiałam się i odeszłam uderzając Sergio w prawe ramię . Po chwili zobaczyłam Ronaldo
-Cześć Kochanie - powiedziałam i wtuliłam się w Crisa 
-A gdzie Junior - spytałam
-Odpoczywa -odparł Cristiano
-Jak to odpoczywa
- Kurwa jak nie odbierasz telefonów to nie wiesz , że dziecko grało mecz -od powiedział zezłoszczony Cristiano
- Spałam sam mi kazałeś a rano nic nie mówiłeś
-Nie powiedziałem ci po nie chciałem abyś wcześniej wiedział bo masz nie wyparzoną gębę dzwoniłem do ciebie przed meczem abyś przyjechała ale co ty nie odbierasz
-Ty jesteś jakiś nienormalny dziecko obchodzi swój dzień w towarzystwie jednego rodzica
- Ej ej spokój  nie kłócić się żadna dziewczyna o tym nie wiedziała nie tylko ty teraz idź do Juniora jest na murawie a ty Cristiano ochłoń bo czeka nas  trudny mecz- wskoczył między nas Sergio
- Junior Junior zaczęłam krzyczeć ponieważ znajdował się on na drugim końcu boiska
- Ja usze iść - powiedział Junior do Milana z którym się bawił i podbiegł do mnie
-Cześć skarbie słyszałam , że grałeś mecz
-Tak grałem było fajnie chodź przegraliśmy ale jak to mi Sergio po meczu powiedział  , że Liczy się dobra zabawa i wola walki . My walczyliśmy do samego końca o wygraną i się dobrze bawiliśmy -powiedział Junior któremu się bardzo spieszyło do dalszej zabawy z kolegami
- Szkoda że nie byłam i nie widziałam ale musiało być fajnie - odparłam i przytuliłam Juniora
-Dzień dobry . Choć Junior bo zaraz przyjdzie twój tata i nas nauczy kilku sztuczek - powiedział Enzo
-Dobrze idź zobaczymy się później
Po tych słowach  poszłam z  powrotem do szatni gdzie Królewscy szykowali się już do rozgrzewki
-Jak tam dziecko - spytałam Sary
-Dobrze choć już nie mogę się doczekać kiedy będę go mogła nosić i przy prowadzać go tutaj gdzie mam nadzieje będzie grał w Piłkę tak jak Iker
- Życzę ci tego my z Ronaldo tak samo chcieliśmy . Junior za 3 lata będzie mógł już trenować tytaj wiec na pewno będzie dobrze -odpowiedziałam
Po chwili wzeszedł Carlo który zwołał wszystkich piłkarzy aby poinformować ich o wyjściowej 11 oczywiście nie zabrakło  tam Sergio i Ronaldo do którego się nie odzywałam
Gdy oni byli na rozgrzewce razem z dziewczynami mieliśmy chwile dla siebie
-Dlaczego się nie odzywasz się do Ronalo - powiedziała Sara
- Bo przedtem pokłóciliśmy się ale to jest bardziej taki Foch - odparłam z uśmiechem na twarzy 
o już wrócili - powiedziała jedna z dziewczyn
Gdy tylko weszli do Szatni zaczęło się  takie zamieszanie ten szuka koszulki ten znów spodenek
-szkoda , że nikt nie szuka swoich bokserek - zażartowałam do dziewczyn
- Mesz racje - opowiedziały i zaczęły się śmiać
Przez te 10 minut czułam się jak bym była w cyrku z stadem przystojnych małp.Ronaldo co chwile patrzył na mnie lecz ja na to nie zwracałam większej uwagi . wiedziałam , że teraz każdy ruch do innego z chłopaków może wywołać potężną awanturę ponieważ jest on strasznie zazdrosny
Królewscy już są w tynelu czekają na trenera tym czasem Sara krzyknęła
-Wybierajcie buziaka czy kopniaka na szczęście . Wiadomo co wybrali
Każda podeszła do swojego chłopaka i to uczyniła
Ja się zastanawiałam czy isć do Ronaldo lecz po chwil widząc jego oczy skupione na mojej osobie zmiękłam i go pocałowałam po czym szepłam mu do ucha
-Żebyś nie myślał  że już się z tobą pogodziłam i nie pamiętam o słowach które mi powiedziałeś to jest Tylko i wyłącznie aby ci przyniosło szczęście - szepłam mu do ucha i odeszłam
Tylko jeden chłopak  nie został obdarowany szczęściem był to Sergio który aktualnie nie miał dziewczyny
cześć co chcesz aby szczęście ciebie ominęło i chcąc mu dać buziaka w poleczko ten odwrócił tak głowę tak iż był to buziak w usta - Ej co to było -powiedziałam
-Buziak to Buziak nie było powiedziane gdzie
***************************************************************************
Przepraszam za wszelkie błędy oraz o bardzo długie niedodawanie rozdziału  To jest tylko połowa tego co się miało dzisiaj pojawić . Stwierdziłam , że was trochę przy nudzę dodając  cały rozdział  na raz powiem tyle dużo  się wydarzy w drugiej części którą dodam jak najszybciej aby was nie niecierpliwić .
Dziękuje za komentarze pod ostatnim rozdziałem i proszę aby tutaj się też pojawiły . Jak wam się podoba nowy szablon  . Można zadawać wszelkiego rodzaju pytania w komentarzach  lub na e-mail realmadryt509@interia.pl Do napisania
Ps Tak Iker przywal  mu oczywiście żartuje fotka po tym jak to iker musiał zejść z bojska pomógł mu w tym trochę Sergio który  niefortunnie
wskoczył na niego gdy ten chciał złapać piłke . Dobrze że już jest wszystko w porządku aa Iker mam nadzieje że zagra w środe

poniedziałek, 23 września 2013

Uno Dos Tres

Przepraszam , że już blisko od miesiąca nie dodałam nowego rozdziału jest on już dawno napisany  w zeszycie lecz nie mam czasu go  przepisać Obiecuje , że  do 1 października nowy rozdział się pojawi . Nawet nie miałam czasu aby przywitać nowe nabytki królewskich i niestety pożegnać  więc uczynię to teraz


gggg
1 Mesut nie moge uwierzyć dalej co jest już prawie miesiąc po twoim odejściu a ja cię nadal widzę w koszulce Realu . Mam nadzieje , że każdy kibic nie zapomni o nim do końca swojego życia i będzie pamiętał , że choć nie był jakąś wielką gwiazdą  to dawał drużynie wiele .No i co by to było pożegnanie bez umieszczenia sweet foci z Sergio











2. Nasza trójka . Co prawda  o odejściu Higuaina mówiło się już od wielu miesięcy  ale jakoś myśle , że nie tylko mi brak jego w składzie Królewskich ..
Callejon wielki niedoceniony madrista Zegnaj
Raul będzie nam go brakoować już teraz są problemy w obronie a to dopiero początek sezonu














3 Nasze nowe nabytki witamy !!!!!  

                      UNO DOS TRES  HALA MADRID




 


niedziela, 1 września 2013

Rozdział 4 Pierwszy mecz

Godzina  02;45 przebudziły mnie małe stópki stąpające po panelach . Był to Junior
-Mogę spać z wami -powiedział przestraszony dzieciak
-Tak ale co się stało-spytałam z zdziwieniem , ponieważ jak było mi wiadome Junior nigdy nie przychodził w nocy do Ronaldo
-Nie wiem ale nie mogę spać-odpowiedział Junior
-Ej Ej Ronaldo przesuń się Junior przyszedł z nami spać - powiedziałam przesuwając go  bliżej końca łóżka
- Co Junior . Co się stało??-spytał niemrawym głosem Ronaldo
-Rano będziesz go przesłuchiwał teraz dziecko chce spać .Wskakuj  Junior położył się i ku mojemu zdziwieniu od razu zasną
-widzisz dziecko było zmęczone
- Tak Tak widzę ale ja też jestem zmęczony a jutro czeka nas El Clasico więc co jak co ale trzeba się wyspać
-Tak ale nie przesadzaj ważniejszy jest dla ciebie mecz niż dziecko??
-Nie lecz......
- Co lecz??- Na tych słowach nasza rozmowa została zakończona.

*** Następnego dnia***
Obudził mnie trzask zamykanych drzwi pokoju.Otworzyłam oczy widząc Juniora bawiącego się pilotem od TV
-Fajny pilot co ??/
-To jest samolot , który leci daleko od Hiszpanii
-To ja lecę razem z nim . A nie wiesz gdzie tata poszedł
- Do kuchni
- Tak to chodzimy do niego - powiedziałam i ubrałam szlafrok
- Choć , Choć idziemy do kuchni
- Co ty robisz spytałam Ronaldo
-Śniadanie siadajcie . Azor Tina krzyknął Cristiano i podał psom jedzenie po czym podał nam śniadanie
- Była to zwykła jajecznica ale to wrońcu dobre chęci się liczą
-To tak ja jadę na zgrupowanie przed meczem o Super puchar Hiszpanii  a wy przyjdziecie -powiedział Ronaldo
- Tak przyjdziemy  - od powiedziałam
- Tato a mogę przyjść godzinę przed meczem
- A dlaczego tak wcześnie my wtedy mamy rozgrzewkę
- Tak ja widziałem jak Enzo jest ze swoim tatą na treningach i ja też tak chce - powiedział przekonującym głosem  Junior  Spojrzałam na Ronaldo, który nie był do końca przekonany do podjęcia tej decyzji
-Dobrze pojedziesz ze mną już teraz w swoim pokoju masz przesyłkę odemnie i od moich kolegów ubierz to i jedziemy - Ronaldo jeszcze nie skończył wypowiadać tych słów a Junior już był w swoim pokoju i zajął się rozpakowaniem  paczki
-To co wy pojedziecie teraz a ja pożnij dojadę i przyjdę przed meczem po juniora
-Tak ja się Idę ubrać a ty możesz iść jeszcze spać jest dopiero godzina 11:00a mecz o 21;00
- Wiesz chyba tak zrobię nie wiem  dlaczego jestem tak wykończona od powiedziałam  . Po czym  Junior przybiegł  ubrany w strój  Królewskich
Podoba się teraz możesz grać mecz w takim stroju jak ja mam
- Tak  Tak dziękuje tato
-Ślicznie wyglądasz .Dobra ja idę spać

*** Cristiano***
 - Choć Junior- Wziąłem jeszcze 2 pary korków i jeszcze jeden prezent dl Juniora
- Choć do samochodu
-Dobrze już idę - ucieszony Junior wszedł do samochodu
- no to jedziemy cieszysz się??
- Tak i to bardzo
-Mam jeszcze jedną niespodziankę dla ciebie ale ją dostaniesz dopiero w swoim czasie
- Ale ..Ale
-Czekaj muszę odebrać telefon
-No cześć Sergio co chciałeś
-Jedziesz już  bo wszystko przygotowane
-Tak jadę już jestem przed stadionem
- To ok Pa - zakończył Sergio
-Już jesteśmy
Junior wyszedł z auta chwycił mnie za rękę i poszliśmy do szatni  gdzie czekała na nas cała drużyna Królewskich

*** Junior***
 - Cześć Junior , Cześć Cristiano -mówili wszyscy obecni w szatni. Niektórych znałem bo nie byłem tu 1 raz lecz któryś z kolei a niektórych zawodników  pierwszy raz widziałem . Ronaldo wziął mnie za rękę i zaprowadził do sali obok a tam moi koledzy a dokładniej  to dzieci, kuzyni , kuzynki piłkarzy Któlewskich .Tak się cieszyłem lecz dalej nie wiedziałem czy to jest ta niespodzianka o której mówił tata . Lecz zaraz do nas przyszedł trener Królewskich i powiedział   
- O widzę , że drużyna jest już w komplecie - z zdziwieniem wszyscy patrzymy na trenera naszych ojców , kuzynów . Ale zaraz przyszedł Sergio i powiedział
- Jest godzina 12;00 a wy macie mecz o 13;00
- Co ??- krzyknęliśmy
- Tak będziecie grać przeciwko dziecią piłkarzy Barcelony z okazji nadchodzącego  dnia dziecka . Więc  postanowiłem taki mecz z Pigue( Barcelony) zorganizować razem
- Fajnie
- A żeby grać mecz to trzeba mieć strój , który już macie na sobie i,,....
- Piłkę - odpowiedzieliśmy
-No piłkę też ale to nie wy musicie mieć tylko organizatorzy meczu  musicie mieś korki- powiedział  Sergio
A za chwile weszli zawodnicy Królewskich i podarowali nam korki z naszymi imionami . Nie mogłem uwierzyć nigdy nie grałem prawdziwego meczu
-Stworzyliśmy dla was nowe  boisko , które jest mniejsze oraz są mniejsze bramki a bramkarzem w naszej drużynie będzie Luka  a reszta gra na pozycjach swoich krewnych . Na co czekacie marsz na bojsko na rozgrzewkę
- idziemy
Na rozgrzewce ćwiczyliśmy grę z piłką kopaliśmy ją do siebie . Choć chciałem ćwiczyć tak jak prawdziwy piłkarz ale jak powiedział Ronaldo jestem jeszcze na takie ćwiczenia za mały Podeszłem. do Sergio pytając
-A co z tymi kolegami który są jeszcze mali oni będą grać - zapytałem
- Tak będą grać ze swoimi  rodzicami .I u nas i w Barcelonie  będzie tak samo tam też są małe dzieci które nie umieją chodzić np Milan

*** 20 min pożniej***
Jestem w tunelu , który prowadzi na bojsko



*****************************************************************************
Rozdział był napisany już w czwartek ale z uwagi na to , że za tydzień szkoła stwierdziłam , że go dodam w weekend . Co myślicie o rozdziale proszę o szczere komentarze i przepraszam za jakie kolwiek błendy związane miedzy innymi z  zmianą osoby jestem dziewczyną a pierwszy raz pisałam opowiadanie z zmianą osób w trakcie.
 Koniec Wakacji ;(((((((  ps  Następny rozdział pojawi się w weekend gdy tylko będzie min 4 komentarze choć wiem  , że was stać nawet na 10 .Ten rozdział dedykuje wszystkim czytelnikom mojego bloga

wtorek, 20 sierpnia 2013

Rozdział 3 Tajemnicza Kolacja

Po chwili rozległ się trzask zamykanych drzwi.Razem z Ronaldo weszliśmy do garażu gdzie stały 4 auta ,gdy Cristiano zbliżał się do czerwonego ferrari podeszłam do niego i z lekkim zaciekawieniem pytam
- Dlaczego nie pojedziemy innym tylko zawsze tym-spytałam wiedząc iż to jest głupie pytanie .Ronaldo nic nie od powiedział spojrzał na mnie i uśmiechną się
-Dobrze  rozumiem . a tak wo gule do jakiej restauracji jedziemy-spytałam aby zmienić atmosferę
- Do jakiej? zobaczysz to nie niespodzianka -odpowiadając na moje słowa Ronaldo odpalił auto.
A tym czasem zastanawiałam się się co to może być za niespodzianka ?  do jakiej restauracji jedziemy?
Te o to pytania miałam w myślach przez krótką chwile .A później myślami byłam już przy ostatniej kolacji na ,którą  Ronaldo zabrał mnie i wtedy uświadomiłam sobie, że to było trzy miesiące temu, aż nie mogłam uwierzyć ,że tyle czasu nie jedliśmy wspólnej kolacji i byłam szczęśliwa , że w końcu to nastąpi. Po chwili Cristiano przerwał cisze w aucie
-Pamiętasz ? wieczór mi podziękujesz za kolacje i za sukienkę obiecałaś..-powiedział Ronaldo z uśmiechem na twarzy
-Ja niczego nie obiecywałam kolacja jeszcze się nie zaczęła a ty już myślisz co będziemy robić później-od powiedziałam na słowa Crissa obracając głowę w stronę okna i śmiejąc się pod nosem . Ronaldo zniesmaczony moją odpowiedzią też zamilkł .Po chwili dojechaliśmy do restauracji , która jak dla mnie wyglądała na hotel 5 gwiazdkowy .Nagle zaczepił mnie pewien chłopak ,który jak było widać po koszulce był zagorzałym kibicem królewskich a szczególnie Sergio Ramosa 
.-Nie warto stać w kolejce tu trzeba mieć rezerwacje z 3 tygodniowym wyprzedzeniem- powiedziała chłopak
- Dziękuje za po informowanie mnie- z tą wiadomością podeszłam do Ronaldo , który właśnie rozmawiał z ochroniarzem stojącym przed wejściem i pilnującej rezerwacji
-Cristiano ja tutaj dzwoniłem jakiś miesiąc temu prosząc o rezerwacje
Z nie dowierzaniem patrzyłam na Ronaldo , który od miesiąca wiedział gdzie pojedziemy . Ten zabrał mnie za rękę i zaprowadził do stolika odsunął go a następnie sam usiadł na swoim miejscu
- Prawdziwy z ciebie dżentelmen  nie znałam cię od tej strony -powiedziałam z zaciekawieniem co będzie dalej
-Pierwszy raz jestem w tego typu restauracji ja wole raczej inne typy.... Ronaldo nie dokończył rozmowy kiedy kelner przyniósł menu .Zerkałam do niego lecz po chwili CRiss mi je zabrał zamówił  wino czerwone (vinotinto), żeberka w śmietanie (costillos nata) i ziemniaki ( potatas)hiszpańska kuchnia to w końcu coś innego .Choć nie wiedziałam czy dam rady tak pomieszać wszystkiego.Lecz ku mojemu zdziwieniu kelner przyniósł  tortille .Cristiano patrzył na mnie ze śmiechem na ustach
-Co ty myślałaś , że ja takie coś zjem śmietana i wino ha ha ha .Teraz tak nie patrz na mnie tylko jedz - powiedział uśmiechem na twarzy Ronaldo.Gdy skończyliśmy jeść naprawdę przepyszną tortille Cristiano wstał i zabrał mnie za rękę na taras gdzie wszyscy  goście zebrali się aby zobaczyć fajerwerki . Przytuliłam się do Ronaldo i razem oglądaliśmy  je były w różnych kształtach i kolorach .Gdy na niebie pojawił się
napis "Wyjdziesz za mnie"  podpisany "Criss". Lekko zaszokowana spojrzałam w bok i ujrzałam Ronaldo klęczącego i trzymającego czerwone pudełko z pierścionkiem . Nie mogłam się doczekać kiedy powiem tak lecz chciałam trochę popsuć nerwy Crisowi aby on też zapamiętał te chwile na długo .Spojrzałam na wszystkich ludzi stojących na tarasie następnie spojrzałam na Ronaldo , który naprawdę myślał , że ja odmowie jeszcze raz spojrzałam na niebo gdzie widniał napis "Kocham cię a ty mnie".Nie chciałam już go denerwować więc powiedziałam Tak.Ronaldo wstał i założył mi pierścionek , który zdobił brylant .Wskoczyłam mu w ramiona i go pocałowałam szepłam mu do ucha Kocham Cię Gdy wchodziliśmy z powrotem. do środka aby zapłacić za kolacje Ronaldo powiedział cichym głosem
- Myślę , że ci się podobało teraz  obiecane podziękowania .
Uśmiechnęłam się weszłam do środka , Ronaldo zapłacił i pojechaliśmy do domu .Gdy weszliśmy Ronaldo poszedł po mamę aby ja odwieś do domu a ja poszłam do sypialni przebrałam się i położyłam się na łóżku. Ronaldo wszedł do domu zgasił światło pokoju Juniora i poszedł do sypialni , przebrał się i położył się na łóżku .
-A zapomniałam by Dziękuje świetna sukienka  i świetna kolacja -powiedziałam wiedząc iż Ronaldo myślał o innych podziękowaniach .
Cristiano patrząc na mnie kuszącym wzrokiem powiedział - Proszę
a ja odwróciłam się w drugą stronę.
Już miałam zamykać oczy gdy poczułam  ręce Ronaldo na moim boku , które przyciągały mnie do niego a następnie jego usta no mojej szyi.....


************************************************************************************
 Jak już wcześniej wspominałam nie miałam weny więc rozdział trochę nie udany . Mój blog przechodzi teraz gwałtowne zmiany doszła nowa zakładka Dodatki tam będą się ukazywać między rozdziałami kolejne grify filmiki . Jest też Spam gdzie informujcie mnie o nowych rozdziałach i swoich blogach zawsze dodam komentarz i od razu mówię komentarze pod rozdziałem typu fajny blog i link do swojego bloga nie przyjmuje to ma być w zakładce spam . Pod rozdziałami chce komentarzy zrozumiałych i odnoszących się tyko i wyłącznie do rozdziału..Proszę aby każdy na koniec swojego komentarza wstawił *** te  trzy znaki .Jak wam się podoba rozdział tylko szczerze .  Ps  mam słabość do  Ramosa więc  dzisiaj był taki mały spamik a dodatek będzie z Sergio cały 

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

INformacja

Data dodania rozdziału jednak się przedłuży i rozdział będzie dodany w czwartek lub wcześniej .
Data została przesunięta ze względu na drobne poprawki w wyglądzie bloga. i tu zwracam się do was umie ktoś robić szablony ??? jak tak to proszę aby mi napisał w komentarzach

środa, 7 sierpnia 2013

Rozdział 2 Impreza u Marcello


Lecz nasze przeczucia całe szczęście się nie  sprawdziły. okazało się , że Azor przeszedł pomyślnie operacje i nie było żadnych komplikacji.
-Pies zostanie jeszcze przez na 2/3 dni na obserwacji a przez następny tydzień będzie dochodził do formy w domu -powiedział lekarz
-Dziękujemy panu za dobrą wiadomość - odpowiedzieliśmy  .
Wiedząc iż psu nic nie zagraża stwierdziliśmy razem z Ronaldo iż pojedziemy do Marcello .Gdy Portugalczyk odpalił swoje czerwone błyszczące się ferrari ja nadal słyszałam skuczenie Azora pod samochodem .Gdy dojechaliśmy na miejsce Junior wybiegł  z domu i spytał się Cristiano
-tato- i w tym momencie sprawdził każdy  ,  kąt sportowego auta za chwile mając łzy w oczach kontynuuje dalszą rozmowę
-tato dlaczego nie ma z tobą Azora-spytał wręcz zapłakany syn
-dlatego synku , że Azor źle się czuje i za dwa dni wróci do domu -wypowiadając te słowa Ronaldo otarł łzy , które spływały  Juniorowi po twarzy
Wchodząc do domu Marcello zauważyłam , że jestem jedyną kobietą z pośród dzieci oraz piłkarzy drużyny królewskiej , po chwili podeszłam  do Ronaldo , który rozmawiał właśnie  z kumplami i spytałam
-Dlaczego jestem jedyną kobietą na tej imprezie .czuje się niezręcznie wy mówicie cały czas o najbliższych meczach cały czas tylko piłka nożna i piłka nożna .
Ronaldo zabrał mnie za rękę i powiedział , że resztę rozmowy dokończymy na tarasie . Po czym usiedliśmy w werandzie pocałował mnie i powiedział
-Było zaproszone więcej osób w tym więcej kobiet lecz tylko ty nie miałaś nic przeciwko aby przyjść i za to cię kocham inne dziewczyny wolały zostać w domu .A i tak nie masz co marudzić bo Junior już zasnął więc będzie trzeba jechać do domu -powiedział Cristiano i poszliśmy do środka on pożegnał kolegów a ja zabrałam śpiącego Juniora na ręce i zaniosłam go do auta .W trakcie jazdy spytałam Ronaldo
-Co do mnie czujesz
-Co takie pytania zadajesz przeciecz wież , że cię kocham-odpowiedział lekko zirytowany pytaniem Cristiano
-tak wiem ale musiałam spytać -odpowiedziałam
Gdy dojechaliśmy na miejsce położyłam juniora do jego pokoju , a tym czasem Ronaldo brał prysznic .Weszłam do kuchni z zamiarem zrobienia kolacji  gdy  Cristiano mnie zawołał i powiedział
-Wiesz co nie będziesz się męczyć z zrobieniem kolacji ja zadzwonię do mamy aby została w domu z Juniora a my pójdziemy do restauracji -powiedział z uśmiechem na twarzy Ronaldo
- Dobrze tylko czy twoja mama będzie z tego zadowolona i przyjdzie -spytałam
-Na pewno tak ona kocha Juniora więc to nie będzie dla niej problem przyjść o 22.00
- To ja  idę się ubrać a ty do niej zadzwoń -powiedziałam i pobiegłam do szafy aby wybrać coś specjalnego na tą okazje. .Przebierałam w szafie ale nic nie mogłam znaleźć. W tedy Ronaldo podszedł do mnie i chwycił moją rękę i powiedział
-Zamknij oczy to coś ci pokarze - powiedział swoim słodkim głosem Cristiano
-Zamknęłam -odpowiedziałam byłam trochę  zirytowana  bo nie wiedziałam co Crisowi może przyjść do głowy
Prowadził mnie przez długi czas , aż się zatrzymał a ja poczułam na policzku jego usta
-Już możesz otworzyć -powiedział Cristiano
Otworzyłam i ujrzałam piękną sukienkę w kolorze czerwonym z białym kwiatem na piersi
-Dziękuje -powiedziałam i wskoczyłam mu w ramiona i zaczęłam rozpinać mu guziki  od koszuli kiedy odsunął mi rękę i powiedział
-Nie teraz , Nie teraz .Zaraz  wychodzimy tylko czekamy na mamę .Będziesz zadowolona jeszcze bardziej i wtedy dokończysz podziękowanie -powiedział i z uśmiechem zapiął 3 guziki
Po czym rozległ się dzwonek do drzwi to była mam Ronaldo .
Portugalczyk pobiegł po klucze od samochodu i chwycił moją rękę wychodząc powiedział
-Dziękuje , że zgodziłaś się pilnować Juniora 


***************************************************************************************************************
Na tych słowach kończę 2 Rozdział
W następnym rozdziale
-Tajemnicza  kolacja zaplanowana przez Ronaldo
-Weekend  Portugalii
Dziękuje za komentarze pod pierwszym rozdziałem .I proszę aby pod tym  też się znalazły .
I mam dla was pytanie  czy chcecie dodatek między następnymi rozdziałami w dodatku znalazły by się
-grify miedzy innymi z Ronaldo
-filmiki z udziałem CR7
-oraz inne rzeczy ,  które możecie proponować komentarzach